niedziela, 13 lipca 2008

sos pomidorowo trawiasty [;


Zielsko jest super, i niech ktoś spróbuje powiedzieć że nie!! :)))) Ciemny makaron raz na jakiś czas też jest wypasiasty :D chociaż zielsko bardziej. Sam fakt że dziś niedziela odbiera ochotę na robienie czegokolwiek, taki sobie dzień zaklepany na lenistwo niemożliwe, więc by tradycja została podtrzymana przy garach też za wiele stać nie można. Do przygotowania tych pyszności potrzeba: 3 ząbki czosnku, kilka średnich pomidorów, mała cebulka, dużo kopru, jeszcze więcej natki pietruszki, 1 por, 2 marchewki, ,05 pietruszki korzeń, kawałek selera, bazylia, garść pestek dyni, sos sojowy, pieprz. Zaczynamy od sparzenia pomidorów, by łatwiej było usunąć z nich skórkę. Kiedy pomidory się moczą, na suchą patelnie wrzucamy garść pestek z dyni i je prażymy, aż napęcznieją i się ładnie przypieką. Pestki zrzucamy do miseczki, na woka wlewamy trochę wody, wrzucamy pokrojone na małe kawałki pomidory, startą marchewkę, seler i pietruchę. Musimy sprawić, by z pomidorów powstał płynny sos, więc maltretujemy je drewnianą łyżką aż sie poddadzą :D Potem siekamy wszystkie pozostałe rzeczy, do na wpół miękkich warzyw dorzucamy cebulkę, czosnek i por. Doprawiamy sosem sojowym i pieprzem, można dać też słodką paprykę w proszku. Naprawdę drobno posiekane zielsko wrzucamy na woka pod sam koniec gotowania, czekamy aż wszystko zmięknie. Ostatnim etapem jest dodanie ugotowanego, ciemnego makaronu, ja lubie rurki bo oblepia się na nich dużo sosu :). No i gotowe!

2 komentarze:

Dariusz Dawidowski pisze...

Wpis o 6:12 rano ? 8O

Summer pisze...

oj dobra ;)nie chce mi sie ustawić poprawnie czasu