wtorek, 23 września 2008

kotleciki warzywne.


Kotleciki śmieciowe.
Wyciągamy z lodówki wszystkie warzywa jakie mamy
resztki mrożonek, otwarte puszki, kawałki marchewek, pietruszek, selerów i kapusty. Kilka małych cebulek.
Wszystkie gotujemy do miękkości, porządnie odsączamy (ale nie wylewamy bulionu spod warzyw). Wszystkie ugotowane rzeczy przepuszczamy przez maszynkę do mielenia, dorzucamy jakiś groszek lub kukurydzę z puszki. Wszystko znów odsączamy możliwie jak najbardziej. Wrzucamy jeszcze na sitko. Na dwie szklanki ugotowanych i zmielonych warzyw potrzeba:
pół szklanki otrębów,
płaksa łyżka mąki sojowej.
Sól, pieprz, można sypnąć curry lub mieszankę ziół prowansalskich lub estragon i oregano :).
Przyprawy, mąkę i otręby wymieszać z warzywami. Formować w małe kulki, obtoczyć w bułce tartej i smażyć.

Brak komentarzy: